Nadchodzący 2023 rok przyniesie wiele zmian, jeżeli chodzi o branże budowniczą oraz zagospodarowanie odpadów budowlanych i rozbiórkowych. 1 stycznia 2023 wchodzą w życie nowe przepisy ustawy o odpadach. Wprowadzają one obowiązek segregowania odpadów budowlanych i rozbiórkowych na minimum sześć frakcji. Co to oznacza w praktyce? Kto za to zapłaci?
Obowiązek segregacji odpadów budowlanych od 2023 roku
1 stycznia 2023 roku wejdzie w życie zapis nowego art. 101a ustawy o odpadach. Mówi nam on o zbieraniu i odbieraniu odpadów budowlanych i rozbiórkowych. Zgodnie z jego wykładnią od nowego roku odpady budowlane i rozbiórkowe będzie zbierało się selektywnie, z podziałem na co najmniej sześć frakcji. Wśród nich wymienia się: drewno, metal, szkło, tworzywa sztuczne, gips, odpady mineralne w postaci betonu, gipsu, płytek, materiałów ceramicznych oraz kamieni.
Kto będzie zwolniony z nowego obowiązku segregacji odpadów budowlanych i rozbiórkowych od 2023 roku? Ustawa wymienia w tym zakresie gospodarstwa domowe oraz punkty selektywnego zbierania odpadów komunalnych (czyli tzw. PSZOK-i). Oprócz tego segregacja ta nie będzie dotyczyła odpadów budowlanych i rozbiórkowych, dla których nie ma obowiązku prowadzenia ewidencji odpadów określonych w rozporządzeniu ministra właściwego do spraw klimatu (zazwyczaj są to odpady budowlane z przedsiębiorstw, których roczna ilość nie przekracza 10 ton).
[CTA]
Nowe przepisy odpadowe 2023 – i co dalej?
Jak do tej pory odpady z budów, remontów i demontażu były odbierane pod wspólnym kodem 17 09 04. Od 1 stycznia 2023 roku to się zmieni i zostaną wydzielone oddzielne kody, zgodnie z tym, co zawierają przepisy.
Te zostały uchwalone już w listopadzie 2021 roku, a więc przedsiębiorcy z branży mieli ponad rok, aby przygotować się na nadejście nowych zmian z zakresu gospodarowania odpadami budowlanymi i rozbiórkowymi. Co nowe przepisy oznaczają dla wytwórców tego rodzaju odpadów, a co dla ich odbiorców?
W praktyce oznacza to, że wytwórca odpadów budowlanych i rozbiórkowych będzie musiał dokonać ich wstępnej segregacji zgodnie z wyżej wymienionymi frakcjami. Jeżeli tego nie zrobi, odbiorca może odmówić odebrania odpadów z placu budowy lub naliczenia dodatkowych kosztów za ich odpowiednią selekcję. Z kolei jeżeli będą podejmowane próby odbierania nieposortowanych odpadów, może czekać nas surowa kara administracyjna nawet do 1 miliona złotych.
Co ciekawsze ustawodawca nie przewidział całkowitego zlikwidowania kodu odpadu 17 09 04, czyli „zmieszane odpady z budowy, remontów i demontażu”. Można więc go teoretycznie ująć w Karcie Przekazania Odpadu (KPO), jednak trzeba zadbać o to, aby wśród oddawanych odpadów budowlanych nie znalazły się odpady z żadnej z sześciu frakcji. W praktyce takie sytuacje będą zdarzały się bardzo rzadko.
Segregacja odpadów budowlanych 2023 a ceny. Kto za to zapłaci?
Wraz z nadejściem nowego roku oraz nowych przepisów, na zarówno wytwórców, jak i odbiorców odpadów budowlanych i rozbiórkowych zostaną nałożone nowe obowiązki, które wymagają dodatkowych nakładów pracy. Te, jak wiadomo, kosztują. Być może będzie się to wiązało z koniecznością podniesienia cen takich usług jak chociażby wynajem kontenerów na odpady budowlane czy odbiór i wywóz gruzu. Ten temat pozostaje w sferze spekulacji i dopiero nowy rok pokaże nam jak rynek zareaguje na nowe przepisy odpadowe. Jeżeli chodzi o odpady budowlane, 2023 rok będzie jednym z rewolucyjnych.